poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Zostawiłam Bunia w szpitalu.
Nic złego się nie stało, został przyjęty na dobrze już nam znany oddział w celu instruktażu ćwiczeń rehabilitacyjnych. 
Był taki dzielny, duży. Powiedział: "możesz już sobie iść, mamo", z czego skwapliwie skorzystałam. Wstaliśmy wcześnie, a po południu miałam jeszcze do zrobienia mnóstwo rzeczy. 
Więc zostawiłam mu trochę drobnych na wszelki wypadek, doładowałam telefon, pośmialiśmy się z literówki w jego imieniu na wizytówce przy łóżku - nie ma jakiegoś dziwnego imienia, ot, zwyczajne, ale jest synem korektorki, więc literówka być musi.
Wracam.
Z miasta jedzie się i jedzie, w tym upale, a jeszcze ten gaz jakiś dziwny, może od  gorąca. Nie mogę się rozbujać, więc uprzejmie odsuwam się na bok jadącym szybciej.
Ciężarówka mignęła mi światłami.
Motocyklista wysunął rękę z podniesionym kciukiem.
Nieoczekiwanie dla siebie rozpłakałam się. Jakby najbardziej znaczące były takie właśnie drobne gesty.
Pozałatwiałam, co miałam załatwić, dotarłam do domu. Nie zjadłam zupy, nie wypiłam kawy. Zasnęłam.
Obudził mnie telefon od zostawionego daleko synka. "Tak mi się jakoś smutno zrobiło, mamo".
Kupiłam ci jabłka, syneczku. Przywiozę ci je jutro. Będę po dziewiątej, jak Babcia wyjdzie od swojego lekarza. Pójdź teraz na świetlicę i poszukaj sobie czegoś do czytania. Niczym się nie martw. Wszystko przemija, wiesz? Kocham cię.

2 komentarze:

  1. Oj jak ja wiem co przeżywasz! Pamiętam jak się czułam gdy mój starszy syn kiedyś był w szpitalu (pewnie w tym samym co teraz Twój :P nawiasem mówiąc, tylko na kardiologii). Choć do L. i szpitala na ul. na Ch. :P mam tylko 70 km, jeździłam codziennie pograć z nim w scrabble, a był wówczas starym bykiem w gimnazjum :P
    Masz rację - czas szybko leci. Zdróweczka dla Bebunia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ten sam szpital, oczywiście :) Upodobaliśmy sobie szóste piętro, ortopedię. Za dwa tygodnie znowu tam wstąpimy na małą operacyjkę, a potem ma być już tylko lepiej. Ma nadzieję, że również trochę chłodniej. Pozdrawiam :)

      Usuń