piątek, 9 września 2016

Cofnijmy się w czasie do maja tego roku. Szyję na maszynie pościel w pszczółki na zlecenie koleżanki, pościel ma mieć standardowe wymiary i ma powstać z lekkiej narzutki na łóżko, w pszczółki, i prześcieradła. Najbardziej skomplikowane jest ustalenie standardów. Któregoś materiału było mniej, a któregoś więcej, miałam wypośrodkować, strasznie to było trudne, gdyż wymagało precyzyjnych obliczeń. 
A tu Maniek, że ma pracę domową z polskiego. Że ma napisać, ale nie wie, o czym.
- Napisz, jak budowaliście szałas w sadku.
- O, nie, nie będę o tym pisał, wszystko nam się rozwaliło, to głupie.
- Więc może o tym, jak pojechaliśmy do Nity na Pierwszą Komunię, a na przyjęciu wszystkie dzieciaki bawiły się na dworze, więc dorośli się cieszyli, że mają święty spokój, dopóki się nie wydało, że bawiliście się w wojnę balonikami napełnianymi wodą?
- Mamo!!!
Jeżeli prześcieradło ma 140 cm, w tym zapas na szwy, to jak mam obciąć narzutkę, z zapasem na szwy, żeby wyszła standardowa szerokość 160 cm?
- Synu, nie marudź.
- Ale ja nie wiem, o czym mam napisać.
- To napisz o niczym.
Napisał.
Pani Hania polonistka powiedziała, że w życiu czegoś takiego nie czytała i że to się nadaje na konkurs literacki. Więc wysłaliśmy.
Wczoraj przyszło piękne zawiadomienie do mego syna, że jego praca została wyróżniona w ogólnopolskim konkursie literackim dla dzieci i młodzieży.
Maniuś:
- Czy to znaczy, że mogę w przyszłości zostać pisarzem?
- Możesz. Masz talent.
- Hm. Właściwie, to chciałbym być mechanikiem.
- Nic nie szkodzi. Możesz być mechanikiem, a pisać w wolnym czasie, jako hobby.
- A nie jesteś zła, że to tylko wyróżnienie?
- Oj, głuptasie ty! Jestem z ciebie bardzo, bardzo dumna!

Więc teraz wszyscy piszą opowiadania na konkurs, cała szkoła, i Bebunio wraca podekscytowany:
- Mamo, żebyś wiedziała, jaki nam się udało napisać z Szymonem piękny wiersz! Ma siedem zwrotek, a każda po sześć wersów! Naprawdę świetnie nam się udał!

Przecieram uszy ze zdumienia. Takiej frajdy nie mieli nawet z bycia przez chwilę liderem w agar.io, slither.io i wszystkich innych  .io.

2 komentarze:

  1. Ale bez inspiracji Matki rodzicielki by nie poszło :) Gratulacje dla młodego literaty :)

    OdpowiedzUsuń