środa, 27 sierpnia 2014

Mam kosz
podobny do bramy triumfalnej!!!

Tak naprawdę bardziej przypomina mi owalne skrzyżowanie Stadionu Narodowego z pajęczyną - a powinien być z drucianej siatki - ale jest. 
Powinien się spodobać Mazurskiej Pani :)

Przy okazji nabywania kosza nabyłam również wór papryki, który właśnie wrzuciłam do gara i pewnie zaraz będę musiała wyjąć. Więc póki co lecę.

Ale mam kosz!

3 komentarze:

  1. To Ty??;) Przeprowadziłaś sie????? ;) Witaj Kochana, bedzie mi tu bliżej do Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, ta sama :) Rozgość się, ściskam mocno na przywitanie :)

      Usuń
  2. Ty to masz szczęście - kosz masz, paprykę masz i nowego, jakby bardziej optymistycznego bloga :)

    OdpowiedzUsuń