Uwielbiam koty.
Przypominam, że u mnie w domu mieszka ich sześcioro, w różnym wieku i umaszczeniu.
- Uwielbiam koty. Są takie cudowne. I mądralińskie. I w ogóle każdy kot to osobowość - zachwycam się.
- Osobliwość - poprawia mnie wuj nie do końca podzielający mój entuzjazm.
(ale kiedy siedzi przy komputerze, a Fruzia mu wskoczy na kolana, to jej nie przegania, bynajmniej).
Wczoraj pani doktor zaordynowała zwiększenie porcji liryki i przepisała kolejne leki. Dziś rano wzięłam jedenaście różnych leków i zastrzyk.
Wczoraj pojawiłam się w poradni onko w świeżo nabytej peruce. Nasłuchałam się komplementów, że ho ho, a na oddziale dziewczyny mnie nie poznały :) Peruka jest z gliwickiej firmy NAH, polecam. Wygodna, ładna i niedroga.
Wczoraj...
Ojej. Jest dzisiaj i muszę zawieźć Mańka na zbiórkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz